Patriotyzm i jego przejawy zawsze były silne w naszym pięknym kraju. Mało jednak mówi się o tej jego lokalnej odmianie. A gdyby do tej odmiany dodać rasowy szeroko pojęty metal? To otrzymamy legendarny szczeciński zespół – Quo Vadis.
Formacji przewodzi niezmiennie od samego założenia w 1988 Tomasz ,,Skaya” Skuza pełniący rolę basisty i wokalisty. Grupa prezentuje bardzo złożony i niesamowity heavy metal pokazujący pełną paletę barw. Słychać to zwłaszcza na ostatnim LP grupy - ,,Born to Die”. Zaskakująca jest dla słuchacza lekkość z jaką zespół zmienia style raz grając melodyjny heavy metal by potem rzucić się na odbiorcę niczym wygłodniała black metalowa bestia. O istnieniu zespołu dowiedziałem się jeszcze na początku liceum od mojego rodziciela Sylwestra Tyszkiewicza. Powiedział mi, że kiedyś był na koncercie Quo Vadis z mojego rodzinnego Szczecina, i zapamiętał szczególnie refren jednej z piosenek ,, Nie ważne jak nazywa się Twój Bóg”. Moja wrodzona ciekawość świata tym razem okazała się niezwykle użyteczna. Nie dawała mi spokoju ta kwestia, więc po pewnym czasie znalazłem w sieci ową piosenkę zwącą się ,,Dominus”. Wtedy mojemu tacie przypomniał się jeszcze fakt, iż po Woodstocku jedynym w szczecińskim dąbiu, jako student pod pseudonimem ,,Wąż” konsumował z Skayą po koncercie napoje procentowe. Opowieść ta była niczym efekt domina. Wróciła ona do mnie kiedy założyłem bloga w kwietniu 2021 roku, postanowiłem uderzyć w sprawie wywiadu do lidera Quo Vadis. Skaya okazał się niesamowicie serdecznym i otwartym rozmówcą, zadającym poprzez nazwę wraz z zespołem jedno ważne pytanie ,,Dokąd zmierzasz człowieku?”.
SUPER!!!
OdpowiedzUsuń